"moja przygoda z firmą lider zakończyła się w miarę pozytywnie" retrikal, myślę, że nazywanie tego pozytywnym zakończeniem to spory eufemizm. Wpłacić komuś pieniądze, walczyć o wydanie towaru, walczyć o poprawne wydanie dokumentu, tracić czas, nerwy - ja bym tego nie nazwał tak jak Ty. Tym bardziej, że sprawa ma drugie dno o czym warto poczytać tu i tam. Drithor - musisz być bardzo przepraszam za wyrażenie "upierdliwy" tu nie ma na co czekać. Trzeba działać.