Lider24... bez komentarza... Zamówiłam u nich w maju zeszłego roku, Eosa 550 D. Historia powtórzyła się jak u kolegów, miał być w 3 dni, a skończyło się ponad miesięcznym użeraniem o zwrot kasy. Dopiero wypowiedzenie umowy na piśmie i telefoniczna rozmowa z właścicielem i powoływanie się na konkretne przepisy prawne poskutkowały zwrotem kasy. (Najlepsze jest to, że w momencie tej rozmowy, Pan właściciel oznajmił, że niestety ale właśnie akurat w tym dniu rano aparat został do mnie wysłany, co okazało się oczywiście bzdurą).
Co ciekawe, w internecie chodzą pogłoski, że firma działa w ten sposób, że kasę od klientów wpłaca na różne dziwne lokaty i w ten sposób generuje zyski (to tłumaczy opieszłość w wysyłce sprzętu), a jego sprzedaż, jest tylko "ubocznym procesem" kiedy klient za bardzo się piekli o kasę (część klientów obsługują normalnie, żeby nie mieć samych negatywnych opinii)