hahahaha....Zamieszczone przez pn_
![]()
a kto się usprawiedliwia? Czy ja potrzebuję czyjejś akceptacji w tym względzie? Po prostu starałem sie wytłumaczyć przyczynę zjawiska.
Tak a propos, moja mama jest specjalistą językowym pracującym w PAN. Gdybyście poczytali "polszczyznę" z 16 i 17 wieku może trochę byście zdanie zmienili. Zapożyczenia z niemieckiego były powszechne, z łaciny jeszcze częstsze. Problemy z pisownią, bo np nie było jasnego zapisu (i odczytywania) spółgłosek złożonych jak rz, sz, dż itp.
np. pierwsze polskie zdanie z Księgi Henrykowskiej było zapisane mniej więcej tak: ty pocivai a ia pobruse (ty poczywaj a ja pobruszę) - ty odpoczywaj, a ja popracuję. Niezłe tłumaczenie, co![]()