Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36

Wątek: Czy wielu z Was wstydzi się naszego języka?

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar gawryl
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Bialystok
    Wiek
    47
    Posty
    810

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djtermoz
    Ja mowie w pracy po angielsku (i slucham chinskiego), w domu po angielsku, na ulicy po angielsku
    .
    .
    .
    Z gory wiec przepraszam za brak polskich "ogonkow" ale tak jest po prostu latwiej i szybciej. Szczegolnie na amerykanskiej klawiaturze.
    a ja w domu po polsku, w pracy po polsku, wszedzie po polsku ! i na forum - bez polskich ogonkow a co !
    350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djtermoz
    Ja mowie w pracy po angielsku (i slucham chinskiego), w domu po angielsku, na ulicy po angielsku i to forum to jedno z niewielu miejsc gdzie moge uzywac polskiego. Dobrze ze choc mysle jeszcze po polsku (czasami).
    To i tak z Ciebie szczęściarz - ja niekiedy słucham osób korzystających z polskich słów (które rozumiem) do kontrukcji zdań których nierozumiem Wychodzi na to, że rozumieją je (być może) sami wypowiadający.

  3. #3
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    widzisz problem polega na tym, że jak ktoś rozumie i dużo mówi po np. angielsku, to częściej łatwiej mu się rozmawia stosując takie angielskie podstawienia. Ja mówię w pracy po angielsku, i jak słucham siebie i kolegów mówiących później po polsku, to mnie czasem ciarki przechodzą. To slang, miszmasz językowy. Ale dla wtajemniczonych, to jest najszybsza komunikacja.
    Ja mowie w pracy, przedszkolu synow i ze znajomymi wylacznie po niemiecku i nie stosuje ZADNYCH podstawien mowiac po polsku. Mysle, ze ich stosowanie, to oznaka lekkiego lenistwa, latwo usprawiedliwanego przed innymi i soba tak jak Kolega to czyni.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pn_
    Ja mowie w pracy, przedszkolu synow i ze znajomymi wylacznie po niemiecku i nie stosuje ZADNYCH podstawien mowiac po polsku. Mysle, ze ich stosowanie, to oznaka lekkiego lenistwa, latwo usprawiedliwanego przed innymi i soba tak jak Kolega to czyni.
    hahahaha....
    a kto się usprawiedliwia? Czy ja potrzebuję czyjejś akceptacji w tym względzie? Po prostu starałem sie wytłumaczyć przyczynę zjawiska.

    Tak a propos, moja mama jest specjalistą językowym pracującym w PAN. Gdybyście poczytali "polszczyznę" z 16 i 17 wieku może trochę byście zdanie zmienili. Zapożyczenia z niemieckiego były powszechne, z łaciny jeszcze częstsze. Problemy z pisownią, bo np nie było jasnego zapisu (i odczytywania) spółgłosek złożonych jak rz, sz, dż itp.

    np. pierwsze polskie zdanie z Księgi Henrykowskiej było zapisane mniej więcej tak: ty pocivai a ia pobruse (ty poczywaj a ja pobruszę) - ty odpoczywaj, a ja popracuję. Niezłe tłumaczenie, co
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Góra
    Wiek
    66
    Posty
    472

    Domyślnie

    Język polski w Polsce nie jest trendy (nie wiem czy nie zrobiłem orta, ale zawsze można podeprzeć się dyslekcją).

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kocis
    Język polski w Polsce nie jest trendy (nie wiem czy nie zrobiłem orta, ale zawsze można podeprzeć się dyslekcją).

    trendy juz tez nie jest trendy teraz ludzie we wsio mowio "edżi en keczi" ;-)
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  7. #7
    Początki nałogu Awatar Krakers
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Bartoszyce
    Posty
    467

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ms714033
    Witam!

    Chciałbym poddać pod dyskusję ten temat.

    Wielu z Was pisze po angielsku, cytuje w różnych językach informacje z sieci, ale nikt się nie zastanowi: czy nie warto byłoby pisać po polsku
    Wiem, że wywołam tym tematem burzę, wielu wyzwie mnie od ... różnych, ale jak przeczytałem "myśl" VITEZA w poniższym wątku to mnie się flaki przewróciły na drugą stronę

    http://www.canon-board.info/showthre...5397#post75397
    Mysle ze masz racje , wolalbym aby jesli ktos kogos cytuje sczegolnie angielskie strony zadal sobie trud i przetlumaczyl tresc, bo jesli znajda sie tacy a sa co znaja japonskie krzaczki i beda chieli cytowac japonskie albo koreanskie wypowiedzi to bedziemy tylko czerpaki otwierac , wolabmym aby za cytowaniem angielskich tresci nieszlo chec pokazania i jaki to ja niezly jestem ale aby szla za tym chec przekazania szerszym kregom wiedzy niezawsze dostepnej w jezyku polskim
    1 Ds mark III 17-40L . 24-70L, 70-200 IS 2,8 , 85f1,2 II 580EXII

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krakers
    wolabmym aby za cytowaniem angielskich tresci nieszlo chec pokazania i jaki to ja niezly jestem ale aby szla za tym chec przekazania szerszym kregom wiedzy niezawsze dostepnej w jezyku polskim
    Hm, chyba się domyslam, o co chodzi. Jaki to był język?
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  9. #9
    Początki nałogu Awatar Coronado
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    SoCal
    Wiek
    51
    Posty
    291

    Domyślnie

    Mowie na codzien po angielsku, czasami nawet musze kaleczyc troche po hiszpansku. Dumny jestem, ze jestem Polakiem (ale bardziej ze wzgledow historycznych - wspolczesna Polska jestem troche zalamany) i staram sie dawac temu wyraz naklejka na samochodzie, koszulkami, braniem udzialu w wyborach czy wlasnie polska mowa, ktora sie staram utrzymac w dobrej formie u siebie a jeszcze bardziej u mojego 5-latka. Mimo, ze pisze bez ogonkow (uzywam Internetu od jego poczatkow kiedy nie bylo jeszcze czegos takiego jak ogonki) to staram sie pisac w miare poprawnie ratujac sie czasami slownikiem. Smiech i politowanie mnie ogarnia jak slysze "domoroslych swiatowcow" mowiacych, ze cos jest "trendy" lub "kul" - nie wiedzac specjalnie co to znaczy i dlaczego... Zwlaszcza jest to zenujace dla mnie jak slysze to od spikera telewizyjnego czy radiowego.

    Pozdrawiam
    Coronado

    Moja galeria: MyLightscapes.com
    Chcesz zarabiać na swoich zdjęciach? Jest na to świetny sposób: zajrzyj tutaj lub tutaj.

  10. #10
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    - to byl cytat a nie moja mysl
    - ze strony niemieckiej
    - bedacy odpowiedzia na pytanie kolegi z Dublina
    - dlatego przetlumaczylem mu na angielski
    - na polski mi sie nie chcialo bo wiedzialem ze kolega ktoremu pomagam zna angielski
    - ktos kto czyta dany watek powinien najpierw sie wczytac w caly watek a dopiero pozniej narzekac ze nie jest po polsku

    Podsumowujac - nudzisz sie i czepiasz sie bezzasadnie czytajac watki tylko po lebkach (czego dowodem jest nazwanie cytatu ze strony sklepu internetowego "mysl Viteza" ) zamiast wnikac w zawartosc.
    Dlatego EOT z mojej strony.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •