m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Ja już mam to za sobą))
tyle że to trwało - na początek zostawało prawie wszystko
pierwsze wykopki zrobiło jakąś 50% czystkę.
kolejne wykopki pozostawiły jakieś 10 tysięcy zdjęć (z około 40 tys.)
ostatnie wykopki - pozostało około 7000 i z tego co widzę - byłoby jeszcze co wywalić ale na szczęście już niewiele - może jakieś 10-20%![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
No własnie, kiedyś żal mi było każdej fotki a teraz widze że i tak do tych starych gniotów nie bede wracał więc strata miejsca i bałagan się robi. Jak po sesji ze stu zrobionych zdjęć wybiorę pieć-osiem to i tak mnożąc przez ilość sesji to sporo po latach zostanie. A przynajmniej łatwiej cokolwiek znalezć i już nie trzeba się zastanawiać które wybrać.
Może warto przed kolejnym tysiącem wspomnieć czasy kiedy to fotograf niósł dziesiątki kilogramów na plecach, by w plenerze zrobić kilka zdjęć. Teraz bezkrytycznie trzepiemy tysiące, które znikną w cyfrowej otchłani a szklane negatywy poczekają sobie spokojnie na koniec świata![]()
EOS 5, 500N, 400D, 50D
Ja już nie liczę, ponad 50 000 na pewno.
Ale ciekawostka, Arturo Muri, fotograf Jana Pawła II zrobił mu blisko milion zdjęć, i przecież zdecydowana większość na analogach:
http://wyborcza.pl/1,76842,5547114,A...k_migawki.html