dokładnie - tryby półautomatyczne uwzględniają podniesioną lampę. Na M robisz co chcesz.
do C.Fn dostajesz się np przez przestawienie kółka nastaw na powiedzmy P potem guzik Menu - piąta zakładka od lewej - 03 synchronizacja
Inna sprawa, że Canon zawsze traktował lampy wbudowane jako zło konieczne.
My się chyba nie rozumiemy z większością osób tutaj.
Czy dla was nie wydaje się logicznym, że w trybie Av przy zdefiniowanej przesłonie F8 oraz ISO 400 zdjęcie doświetlane lampą błyskową powinno być naświetlane krócej niż zdjęcie bez lampy, aby osiągnąć zdjęcia o takim samym naświetleniu?
O to mi właśnie chodzi - dlaczego aparat sobie nie skraca czasu naświetlania w momencie, gdy włączam lampę?
a co masz ustawione w C.Fn 03
0 czyli Auto?
1 czyli 1/200s (stały)?