Jeżeli wiadomości zdobyte bezpośrednio na warsztatach z Zackiem Ariasem to dla ciebie bzdury, to ja już nie mam siły. Czyli co, muszę zrobić foty? Może być nie na człowieku? Bo nie mam żadnego pod ręką. Jeszcze tylko poszukam w książkach, bo z tego co pamiętam, to już raz przytaczałem komuś fragment właśnie odnośnie tego aspektu.
Micles ja też nie jestem alfą i omegą i aby być pewnym wykonałem telefon do przyjaciela.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.