Właśnie. Przepały to chyba najbardziej niezrozumiały dla mnie argument w fotografii.
bo to fotografia, a nie malarstwo. takie było światło. coś kosztem czegoś. proste![]()
Przepałów pilnuję, ale tylko tam, gdzie jest to sensowne. Sesje, krajobrazy itp - owszem. Reszta zdjęć - jeżeli da radę nie przepalić zachowując tym samym poprawną ekspozycję pozostałych partii obrazu.
A te ostatnio to coś ala demotywatorzy![]()
Taka polska mentalność, co zrobić. Teksty wybierałem w miarę obiektywnie :P
chodzi o ramki, a tak do ostatnich zdjęć to na 12 jest świetne światełko.
A masz jakiś lepszy pomysł na połączenie tych fot i tekstu?