Ja myśle, ze wszyscy Twoi klienci mają dystans do siebie, inaczej by Cie nie wzieli. Być ufoludkiem na zdjęciu to nie byle co
Tutaj nie chce się wypowiadać, bo ja ślubów na szczęśćie nie robiłem nigdy. Oczywiście mam swoje wyobrażenie, ale bardzo możliwe że w praktyce okazałoby, że miałbym np. takie same problemy jak Ty, bo kto to wie. No więc bez doświadczenia nie będe podejmował sprawy, ale znalezienie tych chwil związane jest chyba z pewnymi cechami, których Ty (niestety) od pierwszego posta na tym forum jesteś zaprzeczeniem. Ale powodzenia, fajnieby było jakbyś np. dzięki temu forum nauczył się fotografować.
Nie zrozumiałeś. Zapytaj ich jeszcze raz, za jakieś 5 lat. I jeszcze raz za jakieś 10 lat. Teraz to co mówią, wsadź między bajki.
To dobrze, bo na trzeźwo może nie przejść. Mam nadzieje, że wrzucisz grubo po północy![]()