@Adso - spokojnie. Tylko 1348. Przecież dwa są całkiem niezłe![]()
@Adso - spokojnie. Tylko 1348. Przecież dwa są całkiem niezłe![]()
Micles, cały ten problem dotyczący zdjęć z żebrakami wziął się z tego, że Ty nie masz bladego pojęcia o co chodzi w fotografii humanitarnej (?), zaangażowanej społecznie. Niestety tak to juz jest, że jak fotograf chce się zajmować takimi tematami to musi wchodzić na tereny zarezerowane dla takich pojęć jak etyka, socjologia, kultura itp. Ty o tych rzeczach nie masz zielonego pojęcia (vide zachowanie z wystawieniem zdjęć do konkursu, wogóle ich publikacja bez zgody tych ludzi), zżera Cię trema przed podejściem z szerokim katem do człowieka, nie umiesz z ludźmi pogadać, ani rozładować atmosfery (vide styl Twoich odpowiedzi w tym wątku). To nie ma nic wspólnego z fotografią ale z czymś głębszym (czy chcesz tego czy nie). Poczytaj sobie westęp Dalajlamy do książki Grarupa albo wstęp do albumu "Workers" Salgado, może wychwycisz o co chodzi. W tego typu fotoreportażu jakość fotografii wynika z jakości zaangażowania w temat fotografa, z obeznania ze wszystkimi aspektami złapanego momentu. Tu chodzi o złapanie esencji zjawiska a nie poprawne kadrowanie i ustawienie czasu na guziku, obrażasz wszystkich nas pisząc o takich trywialnych rzeczach.
I na koniec o się rozpisałem: zostaw taką fotografię innym, nie umiesz tego robić, nie ma w tym "mięsa" (jak to mówi T. Tomaszewski), skup się na militariach, sporcie i studio. Życie takie jest że niestety, trzeba czasem zaakceptować fakt, że człowiek się do czegoś nie nadaje. Wyjdzie Ci to na zdrowie![]()
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Karkonosze - Zima 2010
(15.02 - 21.02, noclegi : 2x Szrenica, 1x Szklarska, 2x Karpacz)
224. Zadowolony
(autoportret Lką also known as biegam w śniegu po kolana do z'prefocus'owanego miejsca w 10s samowyzwalacza)
Ostatnio edytowane przez micles ; 22-02-2010 o 02:58
Klasyka komiksu. Ale nie wczytywałem się. Co do zdjęcia to lipa. Niewidoczny punkt podstawy. I jakiś dziwny kwadrat. Znacznie lepiej by było jak by to drugi plan był ostry z korzyścią dla pierwszego.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Sylwetka na pół wysokości kadru przy 170mm na cropie... Nieźle biegasz![]()
Rozumiem, że porównałeś nas wszystkich do Zbójcerzy, ale Micles z żadnej strony nie przypomina ani Kajka, czy Kokosza, ani Mirmiła, ani też Łamignata... Czyżbyś sugerował, że jest podobny do Jagi...?
Hmmm...
A Zdjęcie jak na pamiątkę z gór może być. Widać na nim i Miclesa i górę. Jakby wydrukować je na normalnym papierze fotograficznym, to i miejsce na wpisanie tekstu "Pozdrowienia z Westerplatte 2010" się znajdzie...
Ostatnio edytowane przez mc_iek ; 22-02-2010 o 10:26
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!