Nie dam się znowu wciągnąć w pyskówkę. Postanowione. Wybaczcie, jestem młody i głupi. Zdjęcia jeszcze się ukażą.
Nie dam się znowu wciągnąć w pyskówkę. Postanowione. Wybaczcie, jestem młody i głupi. Zdjęcia jeszcze się ukażą.
W pewnym polskim filmie ładnie podsumowano pewne sprawy "Wszyscy wielcy humaniści, K**** jego mać", ja nie muszę się zastanawiać co gdzie i dlaczego... zdjęcia jako reportaż są pierwsza klasa i tyle, a to czy Micles się zastanawiał nad ową rodziną czy nie, czy dał kasę czy nie, czy kasa poszła do rąk oszustów czy ojca dyrektora to już nie moja sprawa, ja oceniłem zdjęcia i to bardzo wysoko, jakbym chciał oceniać zachowanie autora to bym pisał na innym tematycznie forum a nie na Canon-Board... Nie lubisz takich zdjęć, nie rób, nikt nikogo nie zmusza przecież. Nie rozumiem podejścia niektórych, zlinczowaliście chłopaka jakby coś tej rodzinie zrobił negatywnego... a moje zdanie jest takie, że przez zdjęcie i to na wysokim poziomie, nic złego nikomu się nie stało.
Edit...
Jakaś tutaj atmosfera nagonki, dał zdjęcia źle, zdjął na konkurs źle... Chyba potrzeba się troszeczkę wyluzować... Zrobił dobre foty, zamiast życzyć powodzenia w konkursie to już jakieś negatywne strony naświetlacie. Mnie tam nie obraził, że usunął byle się pochwalił wynikami konkursu.
Ostatnio edytowane przez Feelip ; 10-02-2010 o 16:39
Ja byłem w pełni świadomy, że będą zdania za i przeciw. I nie zamierzam w żaden sposób przeciągać kogokolwiek na drugą stronę. Swoje zrobiłem, historię przedstawiłem. Więcej nie mogę. Na chodzenie 2 miesiące za jednym bohaterem jeszcze nie czas. Mentalnie jestem chyba jeszcze za młody.
Ale kto Go zlinczował ? Chyba się kolego zagalopowałeś.. Komentarze w głównej mierze poleciały po "sprawozdaniu" Miclesa - myśle, że gdyby nie dał tego opisu nie było by takiej dyskusji. Po prostu są ludzie, których nie ruszają takie zdjęcia a tym bardziej teksty w stylu pełna akceptacja. Tobie się podoba - ok, komuś innemu nie i wyraził swoje zdanie. Po to jest forum by komentować.
Moim zdaniem fotografowanie biedaków i osób kalekich jest nieco prymitywne - ale to moje zdanie.
Po co zatem wrzucać zdjęcia a potem zdejmować ? Mógł wrzucić po konkursie. Zresztą nvm![]()
Konkurs znalazłem wczoraj wieczorem, a że zdjęcia pasują do tematu...
I tak pewnie nie przejdą, bo nie jestem w stanie załatwić Model Release'ów...
Też mam wrażenie że znaczna część wypowiedzi nijak ma się do oceny zdjęć.
To raczej nie jest forum Caritasu albo PCK więc snucie jakiś teorii na temat roli fotografa jako zbawcy ludzkości jest trochę dziwne. Czy zrobienie komuś zdjęcia zobowiązuje do niesienia mu pomocy i ingerowania w jego życie? Skoro same te osoby upubliczniają swoją sytuację materialną to ich fotografowanie nie jest czymś co możnaby uznać za naruszenie ich godności... Nie ma sie co za bardzo spinać...
Całą sytuację napędza sam Micles pisząc historie o tym jak dał komuś 5zł i jakiego przy tym doznał olśnienia...
Mimo wszystko uważam ze jest to jedna z lepszych serii jakie tu pokazał, jak nie najlepsza.
Pozdr
No może właśnie wystarczy zwrócić uwagę na to naciąganie (chociaż nie wiem czy tak było w tym przypadku, ale jest to wielce prawdopodobne), złożyć tekst, te zdjęcia i masz gotowy reportaż. Jasne że lepiej by było dać na końcu serii fotkę gdy idą po bułki/wódkę (niepotrzebne skreślić) i mieć pełen obraz sytuacji, zawsze można coś zrobić lepiej (i gorzej), ale jak na pierwszy krok w takiej tematyce myślę, że niesłusznie zebrał gromy... Jak kolega zauważył fotograf zbawcą ludzkości być nie musi (co nie znaczy że nie może), pokazał kawałek tego co go otacza i tyle, na początek wystartował z "wysokiego C", jakby był wspomniany finał serii to nie było by się do czego przyczepić.
Takie stwierdzenie i podobne można na siłę doklepać do co drugiego reportażu...