Zaiste, iktorn, jak książka przygodowa. Zapytaj tej kobiety czy dla niej tez jest to taka przygoda? Czy naprawdę uważacie, że wrzucajac złotówkę, pięć czy dziesięc złotych macie prawo do takich zdjęć? A Michał jest scisłym umysłem, nie zamienił z kobietą ani słowa, chociaż mógł, natomiast ze szczegółami opisuje jakich użył obiektywów...obraz, matówka, PSix, 70-200, pokretło czasu.... a kogo to obchodzi? Co mozesz powiedzieć o tej kobiecie? NIC. "Piekna konwersja do czarno-bieli"... "gratuluję oka i podejscia"... o tym, że Michał robi zdjęcia dobre technicznie to juz wiemy a o jakie podejście Ci chodzi, Feelip, że podszedł wystarczajaco blisko?... ze odległośc dobra?
"Po raz pierwszy doświadczyłem pełnej akceptacji o jakiej mówił Natchwey w filmie War Photographer." Jaja sobie robisz, Michale?
Powiem tak: tak naprawdę nic nas nie obchodza tacy ludzie, są jedynie "obiektami" do sfotografowania, jak ptaszek na gałęzi, chociaż z nimi łatwiej...nie uciekają tak szybko... no i zawsze mozna pójśc do domu, ogrzać się i wrócić żeby poprawić w razie gdyby pokrętło się przekręciło. Nic nie tłumaczy tych zdjęć...nawet te pare złotych, które wrzuciłeś do kubka.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale istnieją... i mozna zrobić parę zdjęć
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i co? jak na Ciebie podziałały? zaczniesz od dzisiaj rozdawać jałmuznę?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
guniu, nie badźmy naiwni... nie działają zywi ludzie to zdjęcia podziałaja?