To są zawodowi arboryści, a nie dzieciaki Wszystko musi być zgodnie z normami, żeby ała się nie mogło stać
Zeszłej jesieni przycinałem sobie wierzbę siedząc okrakiem na gałęzi ze spalinowym Stihlem w łapach. Zrobiłem jedno cięcie i dałem sobie spokój, więcej się w ten sposób bawić nie zmierzam :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj