Dawno mnie tu nie było i tylko czytam debaty i kłotnie nad zdjeciami, ostatnie analogiem to prócz dziadka wykopałbym wszystkie, poprzednie czarni białe reportazówki tez nic konkretnego nie przedstawiają.
Nie wiem czemu tak słaby poziom za dużo w tym wątku gadania "cwicz cwicz cwicz", a ostatnio nie przynosi to skutku.
Może walki w MMA na ktore (chyba, bo czytałem watki po łebkach) sie wybierasz wkoncu pokażą twoje reportażowe zaciecie na zdjeciach.