[micles] Jeszcze raz ja.

[jacapa]

Wiem , że umiesz.
Zdjęcia "czyściutkie" i "ślubne" bez fajerwerków artystycznych. Solidne rzemiosło.
Rodzinka powinna być zadowolona. Forumowicze pewnie trochę mniej :-D , ale dla kogo w końcu robi się takie zdjęcia ?
Druga seria lepsza , ale 343 ja osobiście bym na forum nie zamieścił.
Powinieneś ciut ostrzej selekcjonować fotki. Z tych dwóch ślubnych serii dało by się zrobić jedną za to lepszą.

[micles]

bez fajerwerków artystycznych.

Nie byłem na żadnych warsztatach ślubnych i szczerze mówiąc nie ciągnie mnie na razie w te klimaty. Na razie trzeba się nauczyć robić dobre kadry, a później można kombinować z obróbką "repoglamour" jak to zwą :F

[Adso]

Michale... Panie Michaleeee...aż mię korci
Opiszemy zdjęcia wedle tego co na nich widać:

342.
Pan Młody: Leć, Kochanie, leć
Panna Młoda: Staram się, Staszek, staram się
Świadek: Ścianę widzę, widzę ścianę
Teściowa (mama): Przestań się wygłupiać, Basiu, nigdzie nie lecisz

343. od lewej:
Świadek stoi jak w murze przed rzutem wolnym, chroni jądra i prosi Boga żeby nie w twarz
Panna Młoda: Szlag by trafił, to dopiero początek a jeszcze ta cholerna noc poślubna... shit
Pan Młody: A kto się tam tak tłucze po lewej, do cholery, przecież muszę się skupić
Świadkowa...zasnęła z nudów

344.
Panna Młoda:...ooo, ksiądz też ten dowcip zna?
Świadek: hmmm...znam ten dowcip w innej wersji
Pan za świadkiem: O jesuuuu, jaki ten ksiądz piękny... szkoda, echhh

a dalej to już mi się nie chce, ale zapewniam, że mógłbym... ręce opadają... Panie Michaleeee, bój się Boga i nie chwal się że 16mm, są szersze obiektywy.

[Husky]

Doczekam się kiedykolwiek na łamach forum CB chociaż jednego nieironicznego posta z twojej strony? Nie pasuje ci, to napisz czemu.

Brak emocji na tych zdjęciach. Fotografujesz wyjątkowe chwile dla tych ludzi ale tego nie widać na Twoich zdjęciach. Nie byłem fanem zdjęć Kaliny ale po obejrzeniu zdjęć z tego wątku stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że wolę poruszone, nieostre, niedoświetlone itp zdjęcia ale pokazujące uczucia, emocje i ulotne momenty.

[allxages]

Koledzy z klasy z liceum to studiują i znam ich stanowisko w tej sprawie. Liczyłem na to, że zrozumiecie mój cel.

Przecież oni są na pierwszym roku. Żartujesz, że ufasz takim opinion?

A o weselu sie nie wypowiem, bo nie wypada

[micles]

Opiszemy zdjęcia wedle tego co na nich widać

Dobry jesteś! Może wejdziemy w spółkę - będziesz mi takie opisy zapodawał po ślubach, a ja je będę wmalowywał na fotoksiążki tym parom, które mają do siebie dystans

wolę poruszone, nieostre, niedoświetlone itp zdjęcia ale pokazujące uczucia, emocje i ulotne momenty.

Uwierz mi, że poluję, ale jakoś cały czas mam śluby, na których takich emocji i ulotnych momentów nie ma. Raz jak kręciłem, to mi się ładnie wszyscy rodzice popłakali na "Cudownych rodziców maam..." i tyle by było z takich sensacji...

Przecież oni są na pierwszym roku. Żartujesz, że ufasz takim opinion?

Ufam, bo to już prawie 3/4 roku studiują i na razie ich zdanie=const, a dla mnie nawet godzina kucia to za długo.

A o weselu sie nie wypowiem, bo nie wypada

To dobrze, bo wesela jeszcze nie pokazałem

[Adso]

Wiem , że umiesz.
Zdjęcia "czyściutkie" i "ślubne" bez fajerwerków artystycznych. Solidne rzemiosło.
Rodzinka powinna być zadowolona. Forumowicze pewnie trochę mniej :-D , ale dla kogo w końcu robi się takie zdjęcia ?
Druga seria lepsza , ale 343 ja osobiście bym na forum nie zamieścił.
Powinieneś ciut ostrzej selekcjonować fotki. Z tych dwóch ślubnych serii dało by się zrobić jedną za to lepszą.

bądź uprzejmy, jacapa, i wskaż te zdjęcia, które MOŻNA pokazać... bo albo ja ślepy jestem, albo nie ma ani jednego

[pank]

Wiem , że umiesz.
Zdjęcia "czyściutkie" i "ślubne" bez fajerwerków artystycznych. Solidne rzemiosło.

Jaja sobie robisz, prawda?
Micles, mam wrażenie że starałeś się złapać najgorsze momenty z możliwych. Same kadry są tak strasznie do bani (ponure miny, śpiące świadkowe, jakieś pozowanki) że brak jakiejkolwiek przyzwoitej obróbki spada na plan dalszy. Zajść w głowę nie mogę jak ktoś kto widzi najdrobniejsze błędy mógł zrobić takie foty. Zdarzały Ci się wpadki ale pokazywałeś też przyzwoite zdjęcia, co się stało że tutaj jest tak koszmarnie źle?

[Husky]

Micles nie skupiaj się w kościele na młodych, patrz na "widownie" tam zawsze coś ciekawego uchwycisz.

[allxages]

ja je będę wmalowywał na fotoksiążki tym parom, które mają do siebie dystans

Ja myśle, ze wszyscy Twoi klienci mają dystans do siebie, inaczej by Cie nie wzieli. Być ufoludkiem na zdjęciu to nie byle co

Uwierz mi, że poluję, ale jakoś cały czas mam śluby, na których takich emocji i ulotnych momentów nie ma. Raz jak kręciłem, to mi się ładnie wszyscy rodzice popłakali na "Cudownych rodziców maam..." i tyle by było z takich sensacji...

Tutaj nie chce się wypowiadać, bo ja ślubów na szczęśćie nie robiłem nigdy. Oczywiście mam swoje wyobrażenie, ale bardzo możliwe że w praktyce okazałoby, że miałbym np. takie same problemy jak Ty, bo kto to wie. No więc bez doświadczenia nie będe podejmował sprawy, ale znalezienie tych chwil związane jest chyba z pewnymi cechami, których Ty (niestety) od pierwszego posta na tym forum jesteś zaprzeczeniem. Ale powodzenia, fajnieby było jakbyś np. dzięki temu forum nauczył się fotografować.

Ufam, bo to już prawie 3/4 roku studiują i na razie ich zdanie=const, a dla mnie nawet godzina kucia to za długo.To dobrze, bo wesela jeszcze nie pokazałem

Nie zrozumiałeś. Zapytaj ich jeszcze raz, za jakieś 5 lat. I jeszcze raz za jakieś 10 lat. Teraz to co mówią, wsadź między bajki.

To dobrze, bo wesela jeszcze nie pokazałem

To dobrze, bo na trzeźwo może nie przejść. Mam nadzieje, że wrzucisz grubo po północy