Ja mam w plecaku piasek z wakacji nie tylko z zeszłego roku ale pewnie i sprzed dwóch lat. I też się specjalnie nie przykładam wymieniając obiektyw. Obiektyw bo mam jeden do trzech korpusów. I przez ponad dwa lata raz zeskrobałem paprocha z matrycy. Musi coś nie tak działać. Na ostatnim zdjęciu też został Tobie paproch. Kiedyś z D300 zrobiliśmy test i nawkładaliśmy paprochów i nie za pierwszym razem, ale za którymś tam aparat je strącił. A jak to jest jak nakręcisz film? Można wtedy jakoś wyczyścić syfy?