Ma bardzo dużo. To właśnie wpływa na odbiór zdjęcia i jego odbieraną "miękkość" Jak pisałem - cienie nie są jedynym wyznacznikiem miękkości. Może być zdjęcie, które ma dużo cieni ale jednak jest oświetlone miękko i bez cieni także oświetlone miękko.
O przysłonie już pisałem w poście, którego zacytowałeś. Nie chodzi mi o małe różnice w naświetleniu i korekcję przysłoną/isem. Weźmy skrajne przypadki bo wtedy wychodzą różnice i wtedy człowiek się uczy. I tak, wtedy poznam czy było "doświetlane" isem czy przysłoną czy światłem.
Dyskutujemy o codziennej praktyce dlatego nie rozumiem trochę po co robić wielki problem z informacji, które nie są potrzebne do fotografii.