Nikomu też nie przeszkadza, że samochód jeździ do tyłu. Ale w większości przypadków porusza się do przodu. Łatwiej szybciej i zapewne bezpieczniej. Pomimo że w większości jazdę rozpoczyna się od cofania. Ani jeden ani drugi kierunek nie jest zabroniony ale większość jednak jedzie do przodu. Podobnie jest z ręką a raczej tą ładniejszą częścią. Patrząc na większość Twoich zdjęć modelek wydaje mi się, że po prostu się cofasz. Ale w sumie mi to też nie przeszkadza.Zamieszczone przez micles
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Co robić...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jakkolwiek by nie powstawały zdjęcia, oceny personalne bywają czasem bolesnie odbierane.
Ostatnio edytowane przez dinderi ; 20-04-2010 o 14:41 Powód: Automerged Doublepost
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Z tym sie zgodze w 100%.
Nic w tym zlego ze masz scisly umysl, prawdopodobnie w niektorych sytuacjach w zyciu bedzies sobie radzil o niebo lepiej niz nie jeden z nas - ale nie mam tu na mysli robienia zdjec.
Jesli jednak chcesz robic zdjecia portretowe to fajnie aby poza cialem, czasem naswietlania i tlem cos na zdjeciu pokazac.
Ja tam wierze w Ciebie i zwalam wszystko na ten "wasik" ktory u Ciebie jeszcze pod nosem, a co za tym idzie brak doswiadczenia - ale tez nie mam tu na mysli zdjec.
Idz do ludzi, poprzebywaj z nimi miesiac/dwa bez aparatu, napij sie, pojedz w gory, nad morze, do lasu - nie bierz aparatu. Zobaczysz w jakich momentach Ci go brakuje i nastepnym razem o wiele wczesniej bedziesz wiedzial kiedy go wyciagnac
Masz rację. Po trochu boję się kombinować, bo a nuż nie wyjdzie no i nie będzie w ogóle zdjęć dla modelki, po trochu przyzwyczajony jestem do kilkunastu póz/kadrów które sobie w bani ułożyłem i z nich często korzystam jak nie mam pomysłów, a po trochu moja ścisłość dąży do równoległości (ostatnio mnie to wkurza) i ładu. Nie wiem co na to poradzić. Muszę się otworzyć[QUOTE=Sergiusz;805351Podobnie jest z ręką a raczej tą ładniejszą częścią.[/QUOTE]Czy ta ręka na tym zdjęciu jest dla ciebie brzydka?
Vitez ma rację. A jakby nie miał, a tylko się drażnił, to spłynęłoby jak po kaczce.Mi się wydaje bardziej, że powinno być "idź do ludzi z aparatem, ale nie myśl o zdjęciach, ale o ludziach, a zdjęcia zrobią się same i będą nacechowane emocjami, a nie techniką", no ale nie umiem...Idz do ludzi, poprzebywaj z nimi miesiac/dwa bez aparatu, napij sie, pojedz w gory, nad morze, do lasu - nie bierz aparatu. Zobaczysz w jakich momentach Ci go brakuje i nastepnym razem o wiele wczesniej bedziesz wiedzial kiedy go wyciagnac
369 - bez komentarza.
Czemu w tym temacie na okrągło coś się dzieje? Nawet nie chce się czytać..
No właśnie chodzi o to, żeby było z komentarzem, bo tego oczekuje się w tym dziale.To nie czytaj - nikt nie każe. Wyraź swoją opinię o zdjęciach, które wstawiłem. Proste.
396 byłoby fajne z takim światłem jakby nie tło (drzewko niebo) przy ciemny tle (w nocy?) takie światło byłoby spoko taki flesz jest za ostry i cień jest trochę brzydki (mi nie leży)
+ nie pasuje mi ułożenie nóg
W fotografii najważniejszy jest pomysł, dobre światło i jeszcze raz pieniądze.
Od wydawania niech będą bardziej doświedczeni. Dają rade, zostaw aparat i przeżyj miesiąc, to posłuchaj ich. To świetna rada i wcale nie chodzi mi o to, że przez miesiąc odpoczniemy od Twoich zdjęć. To świetna rada, bo może naprawde ułożyć Ci kilka rzeczy w głowie..Mi się wydaje bardziej, że powinno być "idź do ludzi z aparatem, ale nie myśl o zdjęciach, ale o ludziach, a zdjęcia zrobią się same i będą nacechowane emocjami, a nie techniką", no ale nie umiem...
powodzenia
Widzisz, tylko czy potrafisz wylaczyc sie z myslenia 0/1 - czasem warto poswiecic idealne ustawienia dla chwili ktora warto zlapac - jezeli to reporterka. Czy zdjecia sie same zrobia? Hm, z dobrym warsztatem zapewne tak, wtedy wlasnie mozesz wylaczyc myslenie o tym "jak" w zamian za myslenie tylko i wylacznie o tym "kiedy".[...]Mi się wydaje bardziej, że powinno być "idź do ludzi z aparatem, ale nie myśl o zdjęciach, ale o ludziach, a zdjęcia zrobią się same i będą nacechowane emocjami, a nie techniką", no ale nie umiem...
Panie, lekka przesada!Kiepska wymówka. A do czasu gdy nie pożyczysz/nie nazbierasz na te kilka lamp i wyzwalaczy to po prostu nie pokazuj na siłę tak niedorobionych zdjęć, ratując się kiepskimi wymówkami czy budżetem.
Bardziej by Cię uratowało kreatywne wykorzystanie światła zastanego niż trzepnięcie byle jako z lampy. Niestety tak ścisły umysł jak Twój nie potrafi się rozluźnić by choć na moment dopuścić kreatywność.
I to jest dopiero odpowiednia wymówka - "nie potrafię" a nie "kup mi lampy" .
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem