Cytat Zamieszczone przez mxw Zobacz posta
nie do końca czuję tą wszechstronność, bo jednak kabel mocno by przeszkadzał, a poza tym czy akumulatory aż tak źle sobie radzą z mrozami?... chyba, że o jakichś bardziej specyficznych (np. długotrwałych) zastosowaniach myślisz.

a to widziałeś:
http://canonfieldreviews.com/7d-1-weather-sealing/
gość nic o problemach z zasilaniem nie wspomina, czyli źle nie było.



IMHO to jedyna szansa - podlutować się do koszyczka na paluszki (6xR6, AA), kabel wypuścić fabrycznym otworem z boku gripa, a potem możesz to zasilać czymkolwiek, co da ci stabilne 9V.
Przeznaczenia to fotografia przyrodnicza wiekszosc z długim teleobiektywem i ze statywu i siedzenie w ukryciu wiec kabel by to nie problem.
Zasilanie z kablem do dobre na zime.
Druga kwestia koszty a zakupu oryginalnego akumulatora to troche kosztuje.
Z koszyczkiem ok ale co zamotowac na koncu i dla czego 9V?
Mozna by wykorzystac BP 511, tylko ja sie pod nie podlaczyc?
Jedna jestem zwolennikiem zeby podpiac sie pod cos o wiekszej pojemnosci.