Zdjęcia w klubach, dyskotece itp

[jarekA]

Dzięki za konkrety. Mam nadzieję że nie uraziłem, ale chcę pomóc i nie lubie gdybać i nabijać sobie licznika.
3000 - mało, ale nie za mało. 20D lub 30D - ok. 1000-1300zł - trzeba tylko polowac na zadbane sztuki bo to leciwy już sprzęt. 40D to juz 1500-1800zł. Co do lampy mówiłem wcześniej , ale 430EX to ok 500-600zł. Zostaje w najlepszym przypadku 1000-1500zł.
Nie ma sie co pchać w T19-35 lub C20-35 - zakres mały i ciemne. Tokiny nie widziałem, Canon 20-35 to średnie szkło za zbyt duże pieniadze - 800-1000 to za dużo jak za srednią jakość, + to niezła obudowa i usm. Jak chcesz ciemnego zooma z bardzo dobrym AF to canon 17-40. Ja bym jednak polecał jasną stałkę, np Canona 28/1,8 lub 35/2,0 - uzywka 1400-1800.

[czarny1999]

Witam,
Jestem amatorem, może nie posiadłem całej tajemnej wiedzy ale wydaje mi się, ze do fotografii klubowej/koncertowej ciemniej niż 2.8 i brak USM to mission imposible.

Pioterr

Tez jestem amatorem, ale wydaje mi sie ze jesli chodzi o fotografie koncertowa - z dlugim tele, to predkosc obiektywu ma duze znaczenie i im jasniej tym lepiej.
W przypadku szerokich ujec w klubach nie jest to juz takie krytyczne.
Kozystajac z lampy (lekko dopalajac) i tak zamrazasz ruch na pierwszym planie a z czasami mozn zchodzic na szerokich katach naprawde nisko.
Ja naprzyklad czesto uzywam Sigmy 12-24 f4.5-5.6, czyli totalna ciemnica, na 5d (pucha, ktora wg panujacej na forum opinii ma af porownywalny z manualem Zorki) a w 40d napewno sprawuje sie on lepiej.

[spr]

Spoko nie uraziłeś.Dzięki że porządnie i rzeczowo podszedłeś do tematu
Oczywiście propos jasnych stałek się zgodzę ale nie było by problemu gdyby to byla pelna klata bo w rozsądnych cenach pod cropa szerokości z dobrym światłem nie zaznam a te 28mm to juz 44mm czyli standard,z doświadczenia wiem że niestety w klubie się nie zda:/ ja jestem zresztą fotografem który dużo działa na parkiecie(oczywiście mowa o zdjęciach ) więc potrzebuję naprawdę czegoś szerokiego...cieżki orzech do zgryzienia ale dzięki,juz jestem nieco nakierunkowany

[moritto]

"I rozumiem, że 50D (lub 7D, 5D, 1D - kazdy lepszy od 50D) " nie bardzo rozumiem w jakim sensie lepsze ? 7D ma zaledwie troszke lepszy AF ,naprawde nie wiele za to rozpietośc tonalna wyraźnie gorsza.....5D ma słabszy AF ......1D no trudno żeby nie był lepszy w końcu jest kilka razy droższy...

[czarny1999]

co do szkla to polecam Canon 17-40L f4, szybki, pewny, uzyteczny zakres, generuje b.doby obrazek, no i uszczelnienia w razie 'w'

[moritto]

"no i uszczelnienia w razie 'w' " szkoda tylko że puszka nie uszczelniona ....

[jacek_73]

do fotografowania w klubach nieźle się nadaje tokina 12-24/4, ma stałe światło szerokie kąty, niezbyt wygórowaną cenę. wadą jest aberacja która na niektórych zdjęciach potrafi doprowadzić do obłędu.

[czarny1999]

"no i uszczelnienia w razie 'w' " szkoda tylko że puszka nie uszczelniona ....

no niby nie, ale 17-40L ma na bagnecie uszczelke, ktora dodatkowo zabezpiecza puszke w kluczowym moim zdaniem miejscu - wokol bagnetu

[moritto]

jak pomyśle jak uszczelniony był mój K-7 ....ostanio zaparował mi górny wyświetlacz w 50d !!!

[piompo]

Tez jestem amatorem, ale wydaje mi sie ze jesli chodzi o fotografie koncertowa - z dlugim tele, to predkosc obiektywu ma duze znaczenie i im jasniej tym lepiej.

Właśnie dokładnie to napisałem

W przypadku szerokich ujec w klubach nie jest to juz takie krytyczne.
Kozystajac z lampy (lekko dopalajac) i tak zamrazasz ruch na pierwszym planie a z czasami mozn zchodzic na szerokich katach naprawde nisko.
Ja naprzyklad czesto uzywam Sigmy 12-24 f4.5-5.6, czyli totalna ciemnica, na 5d (pucha, ktora wg panujacej na forum opinii ma af porownywalny z manualem Zorki) a w 40d napewno sprawuje sie on lepiej.

Nie no jak strzelasz z lampionem, to ze światłem 4.5 dasz radę. Ja tam po prostu nie lubię zdjęć z lampą z performance'ów artystycznych, bo mam wrażenie, ze lampa zabiera im artyzm

To reasumując ja bym koledze doradzał pełną klatkoską i jak z lampionem, to np.24-105, a do szerokich 17-40. Może ciemno jak w uchu u murzyna, ale za to szeroko, szybko i ostro