Jak obserwuje moich Kolegow na uczelniach, to powiem ci, zal. "Uczyc" polega na jalowym dbaniu o papierowe wyniki swojej osoby, lenistwo umyslowe i utarte schematy az bija, pracowalem w wielu firmach w kilku krajach i widze gdzie kwitnie nauka i gdzie ludzie naprawde musza sie uczyc, gdzie liczy sie wylacznie wiedza i osobowosc, a nie papierek, zyciorys, czy stopien naukowy.Zamieszczone przez gawryl
Polskie uczelnie to w przewazajacej swojej masie marazm i zacofanie, oraz selekcja negatywna. Rodzynki sa naprawde nieliczne niestety...