Ustosunkuję się zbiorowo do tej dyskusji (troche mnie nie było)
1. Mam bardzo mało toleracji dla durni (odpowiedz na uwage Kocisa)
2. Korelacja miedzy wykształceniem a inteligencja czy mądrością jest niewątpliwie dodatnia, ale nie jest to 1
3. Mogę łatwo uwierzyć, że na uczelniach zostają osoby przeciętne, a w Białymstoku sytuacja wygląda trochę inaczej, bo najlepsi kończący studia, zazwyczaj byliby przeciętni w WarszawieSam Gawryl to wie, patrząc na ostatnie propozycje zatrudnień w jego Instytucie.
4. Każdy człowiek posiadający rozum, powinien wierzyć w jego siłę i uznawać wyniki własnych przemyśleń za lepsze niż cudze.
5. Ordynacja wymaga głosowania po pierwsze na listę, dopiero po drugie na kandydata. Zgoda z Kubamanem, ale jest to źródłem właśnie partyjniactwa. Głosuje na kogoś na liście i dzięki mojemu głosowi wchodzi ktoś zupełnie inny, uznawany przeze mnie za drania. Ponadto zazwyczaj olbrzymią większość głosów dostają dwa pierwsze miejsca na liście i one zapewniają miejsca innym kandydatom, którzy zdobywają często szczątkową ilość głosów.