Zgadzam się darpla. Czy zauważyliście, że tendencja Polków jest jednak dobra. Na początku wygrywały partie wywodzące się z Solidarności, potem górę wzięła lewica. Okazało się jednak, że gruszki na wierzbie nie rosną a zycie jest ciężkie. W niedzielę, wygrała generalnie opcja prawicowa a PO zdobyła 24% głosów. To znaczy, że już 24% polaków zauważa, że nie ma co liczyć na to, że coś się dostanie za darmo tylko trzeba pracować. I to jest to!
Największy problem jaki zauważam, to to że Polacy po prostu NIE ROZUMIEJĄ. Prawdopodobnie wielu nie rozumie różnicy między podatkiem liniowym a progresywnym, nie rozumieją, że żeby coś dostać z budżetu to ktoś inny musi najpierw tam coś wpłacić itd. Moim zdaniem nie ma się co na tych ludzi obrażać, tylko trzeba im to tłumaczyć. Taka jest moim zdaniem rola tych co te sprawy rozumieją. Nie obrażać się, tylko tłumaczyć. Z czasem, durne argumenty niektórych polityków będą traktowane jak kabaret![]()