Cytat Zamieszczone przez pn_
Szalenie przydaje sie przy tym wiedza z zakresu fizyki i matematyki. Poziom badan i publikacji zadziwilby Cie. Deutsche Bahn jest jedna z najnowoczesniejszych kolei na swiecie i niejedna niemiecka i zagraniczna uczelnia marzy o tym by w tych badaniach miec tez swoj udzial.

Pracowalem tez m.in. dla Carl Zeiss, General Motors, Philips -> raj dla fizyka.

Nie mowiac juz o tym ilu ludzi robi swoje doktoraty w firmach, w zwiazku z ich badaniami, a nie na uczelniach. Szkoly wyzsze czuja sie zaszczycone, mogac formalnie firmowac taki doktorat.

Obecnie robie skomplikowana aplikacje umozliwiajaca szczegolowa konstrukcje tras pociagow, pociagow specjalnych itp. oparta w calosci na pracy doktorskiej napisanej w firmie, obronionej jako praca z fizyki stosowanej, unikatowej w tym temacie i swoim nowatorstwie w skali swiatowej (na razie zadna inna kolej nie dysponuje czyms podobnym i kupuja nasze rozwiazania).

PS. Jak wkrotce meble z IKEI stanieja, to bedzie to tez moja zasluga - obecnie przeladowane pociagi specjalne jada ze Szwecji 3 dni, nie sposob obliczyc ich skomplikowanych tras, optymalnych predkosci, punktow optymalnego zaladunku, szerokosci, i wielu innych rzeczy, wkrotce beda jechac max. 1 dzien.



Ja jako fizyk, majacy Kolegow fizykow na uczelniach w PL, w duzej czesci niestety na nich opieram swoje obserwacje.
ale czekaj, o czym Ty gadasz?

sam napisales, ze
Cytat Zamieszczone przez pn_
Ludzi naprawde glupich nie ma. Sa tylko uwazajacy sie za lepszych od innych.
a teraz takie litanie wypisujesz, wywyzszasz sie nad ludzmi pracujacymi w nauce (na uczelni, jako asystenci), nagle zwracasz uwage na publikacje, na tytul doktora??? moze Cie cos boli? nie wiem, juz nic nie rozumiem z Twojej gadki, jakos placzesz sie w swoich zeznaniach/argumentacjach...

ostatnie Twoje przyklady (i te o tym, ze tych najlepszych ludzi to same firmy ,,wylapuja'') dobitnie swiadcza, ze sa lepsi i gorsi, madrzejsi i glupsi. ja tylko stwiedzilem, ze ja to widze i nie boje sie o tym glosno mowic, niezwazajac na polityczna poprawnosc....

podsumowujac:
nawet pn_ pisze, ze ludzie z ,,wyzszym'' sa madrzejsi niz bez (bo w koncu tacy to umieja nawet ceny mebli obnizac i szaleja na zachodzie, a nie jako malooplacani, zakompleksieni asystenci na uczelni w kraju) - i wlasnie o to mi chodzi, by dosc abstrakcyjne problemy dac wlasnie im do rozwiazywania (tu: abstrakcyjne problemy to wybory/glosowanie) bo oni sie przynajmniej solidnie zastanowia...

pozdrawiam
niepoprawny optymista i romantyk,
gawryl