Troche fotografowalem zwierzeta i moge poradzic pare rzeczy:
- Nauczyc sie ktoredu chodza i o ktorej. Duzo wierzat ma jakies zwyczaje ktorych sie trzymaja.
- Siedziec spokojnie, cierpliwie, zadnych dezodorantow.
- Wiatr w "twarz", inaczej Cie poczuja.
- Niektorzy stosuja podkarmiaja zwierzaki przed sesja, a wiec, codziennie zostawiaja jakies tam zarcie (nie mowie tu o McDonaldzie), po paru tygodniach, zwierze (czy to sarna czy inne) bedzie przychodzilo. Minusem tego jest to ze przyzwyczajasz zwierze do miejsca, wiec pozniej moze sie zdziwic jak przestaniesz go dokarmiac. Ta technike czesto uzywaja mysliwi
- CIERPLIWOSC i SZCZESCIE !!! Bez tego nie masz szans![]()