Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 58

Wątek: Zdjecia z "przyczajki" czyli jak sie schowac?

  1. #41
    Początki nałogu Awatar maro25
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Skawina
    Posty
    318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polaco
    ripek, ja bym ODRADZAL taki ubior, czlowiek w takim czyms wyglada jak potwor z Loch Ness

    Sytuacja obrazowa: jestes przy stawie, dluuugo czekasz (sarenka cos dzisiaj zaspala czy co ), nogi bola juz od tego kucania, wiec chcesz je rozprostowac, troche wstajesz, ale nie zauwazasz ze niedaleko jakas wesola parka lezy i rozmysla nad zyciem, Ty sie nagle pojawiasz. Czlowieku !! Przeciez zawalu moga dostac !!
    Ja miałem taką historie ale nie związaną z fotografią ale i tak wam opowiem. Byłem kiedyś na grzybach w lesie gdzie podobno było dużo kleszczy więc ubrałem sobie bluzę z kapturem taką w jakich noszą się blokersi
    Już wychodziliśmy z lasu i żeby się przedostać na drogę musiałem zbiec z małej górki prosto na taką ścieżkę koło lasu. No i jak zbiegłem to przeleciałem przez krzaki i wyskoczyłem na tą drużkę koło lasu z nożem na grzyby w dłoni. No i niestety wyskoczyłem z tym nożem i w kapturze wprost przed jakąś kobietą. Jak mnie zobaczyła to o mało nie dostała zawału serca a minę miała taką jak by już odchodziła w męczarniach z tego świata (w nawiasie dodam że mam jakieś 195cm wzrostu)

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pszczola
    Moment, moment. Byc moze sie myle, ale w Polsce zdziczalych czy wolnozyjacych kotow nie wolno odstrzeliwac.
    Mylisz się, nie tylko można ale należy to robić. Oczywiście już widzę oburzenie na twarzach coponiektórych ("jak to?? mordercy!!") ale proponuję przed takim osądem zdobyć najpierw trochę wiedzy o ekologii oraz gospodarce populacjami zwierzyny. Bardzo upraszczając zagadnienie - jeśli chesz mieć zdziczałe (czy też jak kolega Vitez proponuje "wolnożyjące" - dla mnie to tylko kwestia nazewnictwa) koty biegające po polach to pożegnaj się z kuropatwami, przepiórkami czy też zającami... Jako gatunek kot (jak również pies oraz parę innych szkodników) nie jest w żaden sposób zagrożony, w odróżnieniu od przytoczonych gatunków zwierzyny drobnej, których liczebność w skali kraju w ostatnich dziesięcioleciach drastycznie zmalała. Pozdrawiam
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

  3. #43
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    Mylisz się, nie tylko można ale należy to robić. Oczywiście już widzę oburzenie na twarzach coponiektórych ("jak to?? mordercy!!") ale proponuję przed takim osądem zdobyć najpierw trochę wiedzy o ekologii oraz gospodarce populacjami zwierzyny. Bardzo upraszczając zagadnienie - jeśli chesz mieć zdziczałe (czy też jak kolega Vitez proponuje "wolnożyjące" - dla mnie to tylko kwestia nazewnictwa) koty biegające po polach to pożegnaj się z kuropatwami, przepiórkami czy też zającami... Jako gatunek kot (jak również pies oraz parę innych szkodników) nie jest w żaden sposób zagrożony, w odróżnieniu od przytoczonych gatunków zwierzyny drobnej, których liczebność w skali kraju w ostatnich dziesięcioleciach drastycznie zmalała. Pozdrawiam
    Tak jak pisalem - moge sie mylic w sprawie kotow i zapewne tak jest. inna sprawa, ze zapewne roznorodne zarzadzenia ministerialne reguluja zasady odstrzalu. Ja osobiscie kotow nie lubie, ale uwazam, iz nazywanie wolnozyjacych kotow szkodnikami to jednak przesada. De facto nawet koty zyjace w miescie dziko nie powinny byc nazywane szkodnikami. Kolejna kwestia, ze okreslenie "szkodnik' nie jest opisowo obiektywne. Nie decyduja o tym "zasady" ekologii populacyjnej, ale punkt widzenia czlowieka gospodarujacego. Nie cierpie natomiast szczorow dziskozyjacych wchodzacych na ludzkie posesje i mieszkaliska. jestem za ich przepedzaniem (za pomca chocby kotow i psow szczurolapow) lub mordowaniem, ale "rozumiem" punkt widzenia szczura. ;-)


    WARNING: chodze czesto z psem do lasu i pozwalam bestii tam sie wyszalec. Pies lata w lesie bez lancucha. Natomiast deklaruje, ze potrafie uzywac z dorym powodzeniem bron strzelecka (krotka i dluga), mialem nawet w swojej krotkiej karierze strzelecko-sportowej dosc dobre osiagi (choc przed laty). Strzelanie do mojego psa (zawsze z obroza, numerem identyfikacyjnym, oraz namiarami na moj tel. mobilny) odbieram jako atak na moje stado, ktorego bede bronil. Zalecam ostroznosc! ;-)
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  4. #44
    Pełne uzależnienie Awatar pazurek
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 294

    Domyślnie

    Zaloz mu jaskrawa kamizelke z napisem "pies fotografa, nie strzelac"

  5. #45

    Domyślnie

    Oj, mieszasz parę pojęć... Nie wiem czy dla kazdego ten temat jest interesujący i nie chcę ciągnąć OT ale jednak parę słów napiszę celem sprostowania.

    Niestety wśród ludzi pokutuje pewny sposób widzenia przyrody, w którym główną rolę odgrywają emocje kształtujące się pod wpływem naszej oceny estetycznej. Tak więc sarenka jest "słodziutka", kotek "milutki" i myśl o tym że ktoś je chce skrzywdzić od razu budzi sprzeciw. Ale jak już spytać o szczura, karalucha, pająka to zwykle usłyszymy co innego... Tymczasem przyroda nie rozróżnia estetycznych walorów gatunków, każdy ma swoją niszę ekologiczną kształtującą się pod wpływem aktualnych warunków srodowiska oraz sąsiedztwa innych organizmów. I każdy ma tu swoje miejsce.

    Oczywistą prawdą jest, że słowo "szkodnik" jest subiektywne, ale nie nalezy się go ustrzegać. Jest subiektywne z naszego, ludzkiego punktu widzenia. Tak naprawdę największym szkodnikiem obiektywnym dla przyrody jest sam Homo sapiens. Ale nie pozostaje nic innego jak pogodzić się ze swiatem który zmieniliśmy na naszą modłę, trzeba starać się jedynie w oparciu o rzetelną wiedzę tak na niego wpływać by w możliwy sposób pomagać w utrzymaniu bioróżnorodności oraz naturalnych mechanizmów regulujących stan liczebny populacji przy zachowaniu pewnej równowagi. Z tego natomiast punktu widzenia wolnożyjące (niech będzie tak skoro "zdziczałe" tak Was w oczy kłuje) gatunki takie jak kot czy pies są dla tej równowagi bardzo szkodliwe.

    I nie należy ich w zaden sposób mylić ze zwierzętami udomowionymi, do Twojego psa na spacerze oczywiście nikt nie ma prawa strzelać bezkarnie. Oczywiście do czasu, gdy pozwolisz mu biegać po lesie - najwidoczniej nie wiesz, że w Polsce obowiązuje zakaz puszczania psów luzem w lasach. Nieznajomość obowiązującego prawa nie jest jednak wytłumaczeniem dla jego nie przestrzegania i zapewniam że panowie ze Straży Leśnej są w takich sytuacjach dość niemili :-?
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

  6. #46
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maro25
    a co na to leśniczy ?? były tego jakieś konsekwencje ??
    Pol roku chodzil po gieldach zanim odkupil mu odpowiedniego psiaka,a ile "nafty" musial z nim wypic to juz nie licze...
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  7. #47
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    Niestety wśród ludzi pokutuje pewny sposób widzenia przyrody, w którym główną rolę odgrywają emocje kształtujące się pod wpływem naszej oceny estetycznej. Tak więc sarenka jest "słodziutka", kotek "milutki" i myśl o tym że ktoś je chce skrzywdzić od razu budzi sprzeciw. Ale jak już spytać o szczura, karalucha, pająka to zwykle usłyszymy co innego... Tymczasem przyroda nie rozróżnia estetycznych walorów gatunków, każdy ma swoją niszę ekologiczną kształtującą się pod wpływem aktualnych warunków srodowiska oraz sąsiedztwa innych organizmów. I każdy ma tu swoje miejsce.
    I ja sie z tym zasadniczo zgadzam.
    Saren nie lubie (poza ogladaniem) bo mi smierdza.
    Kotow tez ni elubie - nie wiem dlaczego.
    Szczurow i kalaruchow w domu nie lubie, na wolnosci sa ok.
    Pajaki lubie i te domowe i te 'nadworne'.

    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    Oczywistą prawdą jest, że słowo "szkodnik" jest subiektywne, ale nie nalezy się go ustrzegać. Jest subiektywne z naszego, ludzkiego punktu widzenia. Tak naprawdę największym szkodnikiem obiektywnym dla przyrody jest sam Homo sapiens.
    Tez sie z tym zgadzam


    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    Ale nie pozostaje nic innego jak pogodzić się ze swiatem który zmieniliśmy na naszą modłę, trzeba starać się jedynie w oparciu o rzetelną wiedzę tak na niego wpływać by w możliwy sposób pomagać w utrzymaniu bioróżnorodności oraz naturalnych mechanizmów regulujących stan liczebny populacji przy zachowaniu pewnej równowagi. Z tego natomiast punktu widzenia wolnożyjące (niech będzie tak skoro "zdziczałe" tak Was w oczy kłuje) gatunki takie jak kot czy pies są dla tej równowagi bardzo szkodliwe.
    Slowo 'trzeba' i to co za nim znaczeniowo 'idzie' w kontekscie przez Ciebie przytoczonym to tez wysyml ludzkiej kultury, a nie zobiektywizowane prawa przyrody. Wcale nie trzeba, ale mozna. W kregu kultury euroamerykanskiej zaakceptowano kiedys pomysl na istnienie czegos takiego, jak prawa czlowieka. Wielu natomiast kulturom spolecznosci ludzkich odpowiednik 'praw czlowieka' nie jest znany.


    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    do Twojego psa na spacerze oczywiście nikt nie ma prawa strzelać bezkarnie. Oczywiście do czasu, gdy pozwolisz mu biegać po lesie - najwidoczniej nie wiesz, że w Polsce obowiązuje zakaz puszczania psów luzem w lasach. Nieznajomość obowiązującego prawa nie jest jednak wytłumaczeniem dla jego nie przestrzegania i zapewniam że panowie ze Straży Leśnej są w takich sytuacjach dość niemili :-?
    Zgada sie. ja swiadomie ten zakaz lamie, ale tez zgadzam sie swiadomie na poniesienie konsekwencji lamania dokladnie tego zakazu (tym bardziej, ze nie jest to pies polujacy, tylko pasterski, jest posluszy i zakrez 'luzu' sam mu wyznaczam). BTW i OT - z opowiesci kolegi, ktory ze swoim znajomym wybral sie do lasu. Kolego z 90 iles tam kilkogramowym mastiffem, a 2 chlopak z mlodym jamnikiem. Straznicy wlascicielowi jaminka nalozyli jakis mandat chyba, a do kolegi z mastiffem nie podeszli. Kolega odmowil zblizenia sie do straznikow, a oni sami jakos do niego sie nie kwapili podejsc (mastiff raz zawarczal i krazyl wokol wlasciciela).

    A swoja droga przydalyby sie w Polsce praki czy nawet wydzielone fragmenty lasow z przeznaczeniem do 'wybiegiwania' sie psow. Rozwiazanie to w swiecie cywilizowanym jest znane.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  8. #48
    Pełne uzależnienie Awatar Polaco
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    46
    Posty
    1 135

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Robert P.
    Hehe, już widze jak o 5 rano jakaś parka leży i rozmysla nad życiem...
    Mamy nieletnich na forum, wiec niech kazdy sobie wyobraza co mu wyobraznia podsunie
    Canon 20D + kit, Tamron 28-75 F/2.8, Canon 70-200 F/4, w planach cala reszta
    Troche moich knotow

  9. #49
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polaco
    ripek, ja bym ODRADZAL taki ubior, czlowiek w takim czyms wyglada jak potwor z Loch Ness
    Ty sie nagle pojawiasz. Czlowieku !! Przeciez zawalu moga dostac !!
    Zawalu chyba od wycelowanego w siebie M-16...
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  10. #50
    Bywalec Awatar Follman
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Hajnówka
    Wiek
    34
    Posty
    188

    Domyślnie

    Hmmm a moze mozna się ubrać w coś takiego i focić z przyczajki:
    Canon 40D | EF 100-300mm f/4.5-5.6USM | Speedlite 430 EX |CZJ Sonnar 180/2.8
    onePhoto:
    KLIKNIJ

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •