na sigmę 12-24 nie da się założyć normalnych nakręcanych filtrów, dla mnie to duża wada (pewnie można zamontować od strony bagnetu ale dla mnie to nie jest alternatywa nakęcanego filtra), to obiektyw pod FF wtedy jest szeroko, na Aps-C już tak szeroko nie jest. Z pozostałych opcji to miałem Tamrona 11-18 i mam Canona 10-22 oba dość długo. Tamron ma małą winietę (sporo mniejszą niż Canon) co do abberacji chromatycznej to wyraźnie większa jest w Tamronie ale generalnie nie jest to jakaś ogromna różnica (canon też to niestety ma) - abberacje są inne tzn. suwakami w lightromie kreci się inaczej, co do ostrości to Canon jest ostrzejszy to widać nie tylko na testach, ale nie przeprowadzałem doglębnych testów - jak nie liczysz pixeli to nie będzie z tym problemu (mnie to generalnie tzw. ostrość zupełnie nie rusza), jeśli robisz jakieś dynamiczne ujęcia to AF Canona jest szybszy Tamron lubi sobie zrobić bzz-bzz, ale jeśli to krajobraz to jest szansa że nic nie ucieknie. Z innych aspektów to strata przy odsprzedaży na Canonie jest zawsze mniejsza niż w przypadku Tamrona czy Sigmy.
Polecam testy na np. na photozone.de, a jeszcze lepiej pożyczyć od kogoś i sprawdzić własnymi rękami. Wydaje się że cokolwiek byś nie kupił to będziesz zadowolony każdy z tych obiektywów jest albo chwalony (przez posiadaczy) albo znajdują w nich jakieś wady - osoby które kupiły canona w sigmach lub tamronach lub odwrotnie. Przy zakupie należy sobie zdawać sprawę co się kupuje i dostosować do tego swoje oczekiwania, a i tak zawsze się okaże że są jakieś niespodzianki np. hotspot przy IR .