Może to za mała próba żeby generalizować, ale wszystkie dwa obiektywy 18-55 IS, którymi robiłem zdjęcia były naprawdę kitowe - zdjęcia 10x15 były delikatnie mówiąc byle jakie jeśli chodzi o ostrość. Może miałem pecha i trafiłem na tę kiepską mniejszość, a może po prostu one dają jakość zdjęć adekwatną do ceny.