Jeszcze na początku tego roku kombinowałem w ten sposób z braku innych możliwości. Nie zawsze działało to tak, jakbym chciał. Jedyna zaleta - mogłem tego używać jako kontrowego światła w ciemnych plenerach.Zamieszczone przez Jarek Jaworski
Jeszcze raz powtarzam - jedna czy dwie 550EX to za mało mocy do niektórych moich zastosowań. Do tego dochodzi czasem kwestia "braku łączności". Niby nie zmieniasz położenia a raz działa - raz nie.
Co do kabli - teraz jest cała masa innych możliwości wyzwalania lamp studyjnych: najwygodniej jest chyba za pomocą radia - ostatnio przekonałem się, że błyski działają, choć ja byłem w budynku obok, w dodatku dwa piętra wyżej :grin:
Dlatego kablami bym się specjalnie nie przejmował - wychodzi, że potrzebne są tylko zasilające. Gorzej jest z rozkładaniem softboxów (wolę je od parasolek, choć nie sądzę, żeby ktokolwiek z oglądających potrafił zauważyć różnicę).
Co nie zmienia faktu, że do małych pomieszczeń ustawienie drugiej lampki EX na slave potrafi nadać światłu bardzo ładnych akcentów.