Przegrzebałem wątki, ale chyba nikt jeszcze nie odezwał się z podobnym problemem...
Mianowicie, próbuję znaleźć sposób wyzwolenia radiowo lamp studyjnych
na drugą lamelę, korzystając z 20D + radiowego zestawu Bolinga.
Próbowałem już wszystkich możliwych kombinacji programowych 20D
i za każdym razem lampy strzelają wraz z naciśnięciem spustu
a jeśli zdążą się naładować, dają drugi błysk tuż przed zamknięciem kurtyny.
Działanie jest identyczne, bez względu na to, czy nadajnik
pracuje na sankach czy na gnieździe synchro 20stki.
Naturalnie wciśnięcie FEL nic tu nie zmienia.
Fotocela jest wyłączona i nie ma ona wpływu na pracę lamp.
Czy coś źle robię, czy te chińskie radiowe zabawki
pozwalają na prawidłową pracę z błyskiem wyłącznie na pierwszą lamelę?