Fajne są dywagacje na temat trwałości migawki. Trochę się takimi rzeczami zajmuję, to coś powiem - być może mądrego.
- W technice nie istnieje pojęcie "100% pewności" ani "0 tolerancji" - wszystko to rachunek prawdopodobieństwa.
- Gdy firma mówi, że jakieś urządzenie wytrzyma N cykli (uruchomień, cykli pracy itd., na przykład N = 100 000), to znaczy, że pewna część "x" urządzeń (na przykład x = 99%) będzie trwało dłużej niż owa ilość cykli, a pozostała część urządzeń (na przykład 1 - x = 1%) nie dotrwa do tego.
- Warunki pomiaru tych liczb się standaryzuje normami producenta, organizacji konsumenckich, stowarzyszeń inżynierów itp. Fajnie byłoby znać te warunki, żeby móć powiedzieć, co znaczy "szanować sprzęt".
- Lepsze firmy (tzw. kultura techniczna) i lepsze konstrukcje mogą wpłynąć na zwiększenie liczb N i x.
- Pojedyncze przypadki bardzo długich lub bardzo krótkich przebiegów o niczym nie świadczą.
- Przypisywanie producentom złych intencji (na przykład celowe postarzanie produktu), to teorie spiskowe.