Fajne są dywagacje na temat trwałości migawki. Trochę się takimi rzeczami zajmuję, to coś powiem - być może mądrego.

  1. W technice nie istnieje pojęcie "100% pewności" ani "0 tolerancji" - wszystko to rachunek prawdopodobieństwa.
  2. Gdy firma mówi, że jakieś urządzenie wytrzyma N cykli (uruchomień, cykli pracy itd., na przykład N = 100 000), to znaczy, że pewna część "x" urządzeń (na przykład x = 99%) będzie trwało dłużej niż owa ilość cykli, a pozostała część urządzeń (na przykład 1 - x = 1%) nie dotrwa do tego.
  3. Warunki pomiaru tych liczb się standaryzuje normami producenta, organizacji konsumenckich, stowarzyszeń inżynierów itp. Fajnie byłoby znać te warunki, żeby móć powiedzieć, co znaczy "szanować sprzęt".
  4. Lepsze firmy (tzw. kultura techniczna) i lepsze konstrukcje mogą wpłynąć na zwiększenie liczb N i x.
  5. Pojedyncze przypadki bardzo długich lub bardzo krótkich przebiegów o niczym nie świadczą.
  6. Przypisywanie producentom złych intencji (na przykład celowe postarzanie produktu), to teorie spiskowe.