Jedna rzecz mnie uderzyła - gdybym miał tak rozmazany obraz na moim 20D jak ten koleś przy f8.0 zastanowiłbym się porządnie nad zmianą obiektywu. Przecież to jest jakiś dowcip...

Też podoba mi się 5D, tez może kiedyś sobie go kupię, ale taki porównanie oprócz zestawienia obiektywów nic mi nie pokazało (no może szumy, ale ich "wygląd" też zależy od jakości bokeh - czyli szkła)