Oczywiście, że nie stoi, bo każde urządzenie dotykowe można obsługiwać rysikiem (zazwyczaj w zestawie), palcem, długopisem, czy czymkolwiek. Chodzi po prostu o precyzję działania, a z tą (tak mi się wydaje) będzie kiepsko, choćby dlatego, że kółka nastaw działają z zauważalnym skokiem, a dzięki temu z niezbędną doładnością. Na tym panelu dotykowym, żeby zmienić czas, lub przysłonę o niewielką wartość, będziesz musiał się nieźle "skupić", wiem co mówię, codziennie przerabiam to na własnym telefonie..
Poza tym lamerok i Sebcio mają rację, jeśli chodzi o szybkość działania, i kwestię odrywania oka od wizjera, ale tego chyba nawet nie trzeba komentować, bo wszyscy znają zalety kółek..;-) IMHO Patent z wyświeltaczami dotykowymi nie przejdzie.
Pozdrawiam