Zwłaszcza jak zaparuje od środka...
No, chyba że przykleić "to" wprost na wizjer zamiast na muszlę, która uszczelniana nie jest (ciekawe czy rozmiar by pasował, tzn czy brzegi by nie sterczały) -wtedy faktycznie może być lepiej, bo ew. parę (na zewnątrz) można jednym łatwym uchem zetrzeć zamiast tracić czas i nerwy, ale czy ja wiem... Przy "normalnym" użytkowaniu IMHO to przesadażeby nie powiedzieć wygłup 8), ale jak się ktoś lubuje w sztormowej pogodzie lub wybiera się "na stopa" przez Kenię, to pewnie mu się przyda... razem z wlepką zakrywająca komorę lustra, o której jest osobny wątek ;-)