
Zamieszczone przez
wojkij
Zdecydowanie inna ale wiem że dla was "artystów" kwadrat, czarnobyl, szum, drapaki, nieostrość i winieta to podstawa w pozytywnej ocenie.
Gusta i guściki to jedno a udokumentowane osiągnięcia to drugie. O Wantuchu jako laik słyszę co chwile, Barteczko pierwszy raz w życiu. Z jakiego błędu chcesz wyprowadzać?