Witam
Jako początkujący fotograf zastanawiam się nad zakupem jakiegoś uniwersalnego szkła, które czasowo, aż wyrobią mi się jakieś określone gusta fotograficzne, pozwoliłoby mi na pstrykanie wszystkiego, od krajobrazów, poprzez portrety aż po 'pseudo-reportaż'. Szukałem trochę informacji o obu obiektywach i o ile mam już wyrobione jako tako zdanie o Canonie 18-200 (w czym sporo pomógł mi ten link -> http://www.juzaphoto.com/eng/article...250_18-270.htm), o tyle nie potrafię tego odnieść do Canona 18-135. W zależności od artykułu i opini, jedne podają, że 18-200 jest bardzo fajny i lepszy niż 18-135, wedle drugiej dokładnie na odwrót... i bądź tu mądry. Byłbym bardzo wdzięczny o wyrażenie swoich opinii o tych obiektywach, najlepiej przez osoby, które mają/miały/widziały zdjęcia nimi robione lub jakieś testy, jednak każda opinia jest na wagę złota, bo mnie już rączki świerzbią żeby biec do sklepu
Wydaje mi się, że 18-200 jak na taki szeroki zakres całkiem nieźle daje radę, jeśli ktoś potrafi pogodzić się z aberracją chromatyczną.