Mam 450D i EOS 300, jak też Sigmę 28-105 3.8(4)-5.6 i Sigmę 28-105 2.8-4 -stary model.
Ta pierwsza, z gorszym światłem działa na 300 bardzo dobrze, jak też pozwala na zrobienie świetnych kolorów.
Po podpięciu do 450D - ostrzy, ale ma napady, że obraz się przyciemnia i wygląda tak, jak po naciśnięciu przycisku sprawdzającego głębię ostrości.
Raz jest tak, że działa normalnie, ale jeśli się chce sprawdzić GO, to nie powraca do normalnego stanu, innym razem, bez sprawdzania GO przymyka się i jest ciemno, nie pracuje AF. To zjawisko nie występuje zawsze. Nigdy nie było tak z kolei, że pojawił się "error".
Ta jaśniejsza Sigma (że za 3 euro ją kupiłem to szczegół ) działa na obu puszkach bez najmniejszego problemu. AF kwiczy i tu i tu tak samo ... świnkowato