Witam.
Można ubezpieczyć sprzęt w PZU - pytałem agenta.
Chcą coś około 6% wysokości kwoty ubezpieczenia w skali roku.
Ale nie wiem jak z wyciągnięciem od nich odszkodowania w razie utraty sprzętu.
Pozdrawiam,
Leprekan
Witam.
Można ubezpieczyć sprzęt w PZU - pytałem agenta.
Chcą coś około 6% wysokości kwoty ubezpieczenia w skali roku.
Ale nie wiem jak z wyciągnięciem od nich odszkodowania w razie utraty sprzętu.
Pozdrawiam,
Leprekan
Cosik czarnego + [EF20 f/2,8] + EF28 f/2,8+ EF50 f/1,8+ EF100 f2,0
cytat ze stronki PZU:Zamieszczone przez Leprekan
Przedmiotem ubezpieczenia jest:
* elektroniczny sprzęt stacjonarny i przenośny, stanowiący własność lub będący na podstawie tytułu prawnego w posiadaniu Ubezpieczającego, taki jak np.:
(...) * sprzęt telekomunikacyjny, alarmowy, przemysłowy, pomiarowy, graficzny
(...) * sprzęt przenośny (n.p. laptopy, telefony komórkowe)
ale jak przyszlo co do czego, to pracownik myślenickiego oddzialu PZU nie byl pewny i musial poradzic sie dyrektora. po poradzie okazalo sie ze nie ma mozliwosci ubezpieczenia mojego sprzetu. A na pytanie jak to jest zetelefonu komorkowe ubezpieczyc mozna a aparatu nie pan powiedzial "nie wiem, moze winnych inspektoratach mozna ale u nas niestety nie". i to jest wlasnie polskie podjescie do mlodej osoby :-(
Co do skutecznosci egzekwowania - nie da sie podobno. Pare razy na grupach dyskusyjnych fotograficznych powraca ten temat (groups.google.pl -> zaawansowane wyszukiwanie -> przeszukacjie pl.rec.foto. i pl.rec.foto.cyfrowa pod katem slowka "ubezpieczenie" ). Gdzieniegdzie ubezpieczyc sie da, ale wyegzekwowac nie bardzo bo firmy podobno odrzucaja nawet protokoly napadu/kradziezy jako "zaaranzowana utrata" , czyli ze gosciu ubepzieczyl sprzet foto, potem sprzedal i chce odszkodowania....
Co do ubezpieczenia komorek, laptopow itp to w teorii jest taka mozliwosc, a w praktyce to pozwalaja ubezpieczac tylko sluzbowe sprzety, czyli tylko firmom a nie osobom fizycznym.
No, a aparat na łańcuchu? I statyw?
Oczywiście pytanie - jak ten łańcuch przymocować do dzisiejszego sprzętu...
Przyspawać do stopu magnezowego chyba się nie da... Ale musi być jakiś sposób.
A dziwisz się? Ilu cwaniaczków "gubi" ubezpieczone autka?Gdzieniegdzie ubezpieczyc sie da, ale wyegzekwowac nie bardzo bo firmy podobno odrzucaja nawet protokoly napadu/kradziezy jako "zaaranzowana utrata" , czyli ze gosciu ubepzieczyl sprzet foto, potem sprzedal i chce odszkodowania....
Poza tym sami sobie są winni ludzie którzy kupują sprzęt z "dziwnych" zródeł a potem chcą go ubezpieczać.
Ukradną takiemu radio z samochodu w sobotę a w niedzielę rano jedzie na volumen po nowe...
Jak ja ubezpieczałem sprzęt to pani obmacała aparacik i szkła, porównała z danymi z FAKTURY
Wszystko zostało umieszczone w specjalnym formularzu, z numerami seryjnymi, numerami faktur itd.
Kupiłem na allegro(50mm 1,8) - FV brak - więc jest bez ubezpieczenia, żeby ubezpieczyć sprzęt trzeba na niego mieć FAKTURKI
[ Dodano: 29-10-2004 ]
Zamiast tej głupiej mordy 8) miała być 8.![]()
Zgadzam się z jedną z powyższych wypowiedzi, ze ubezpieczenie sprzetu foto na osobe prywatną nie ma szansy realizacji a nawet jak ci taki sprzet ubezpieczą to na pewno nie wypłacą przy kradzieży.
Sam pomyśl jakie się by zaczeły w tym kraju machloje.
A gliniarze to chyba by utoneli pod stosem zgłoszeń.
oprócz lokalu od zalania, szczególnie jak zalejesz mieszkanie sasiadowi!
Już toną ale chyba im tak wygodnie. Za biurkiem jest bezpieczniej niż "na mieście"A gliniarze to chyba by utoneli pod stosem zgłoszeń.
W kraju gdzie znikają tiry, mosty, całe fabryki, tony dokumentów z UOPu kto by sobie dupę zawracał jakimś tam aparacikiem?
ktos kto przez miesiac siedzial w norwegii, zbieral truskawy, jadl zupki chinskie i konserwy.Zamieszczone przez Triszer