Przewidujesz to przed foceniem, bierzesz jednego napakowanego kumpla, jedno body i jedno szkło.Albo kupujesz trabanta z badziewnym szkłem i idziesz w świat nie martwiąc się o sprzęt i jakość zdjęć
A z tematem ubezpieczenia, zmartwiło mnie że można ubezpieczyć jedynie prowadząc działalność gospodarczą, do czasu aż założę troszkę wiosen minie, a trójpaskowce skutecznie mnie demotywują przed streetowaniem z 24-70 czy 50 L![]()