Wiesz, ja nie jestem z tych co kupują szkła za tysiące.
Nie potrzebuję AŻ TAKIEJ jakości wykonania, pancerności, magicznych soczewek itp.
Co nie znaczy, że każdego zakupu gruntownie nie przymyślam ( przemyślowuję? ).
Gdy mogę to staram się szkło "pomacać", sprawdzić organoleptycznie, "przestrzelić" przed zakupem.
Wiem, że co innego kupować obiektyw masowego użycia, co innego szkło sprowadzane najczęściej na zamówienie.
Rozumiem to.
Wiem, że najczęściej pozostają sample z netu i opinie... ale pomyśl - jeśli płacisz za jakość, to wymagaj jakości. Tylko cudów się nie spodziewaj, cuda się zdarzają strasznie rzadko...