Jeśli faktycznie zostaną tylko dwie, to chyba lepiej dorzucić je do grudnia...
Ciekawa sprawa: każdy ma jakiś sprzęcik, mądruje się jeden przez drugiego, a fotografii jak na lekarstwo... Może by tak zamknąć canon-board na tydzień i dać ludziom czas na zrobienie jakiegoś zdjęcia? Z nudów człowiek różne rzeczy robi...