troche dziwi na pewno fakt braku szerokich szkiel niezaleznych producentow pod FF, to sie pewnie niedlugo zmieni, ale zapotrzebowanie juz jest spore,
byl kiedys Tamron 17-35, ktory byl calkiem przyjemnym szklem (za swoja cene)
w tej chwili najlepszym budzetowym szklem do widoczkow jest chyba Canon 24 2.8, za ~1000 zł mamy niesamowita rownomierna ostrosc w calym kadrze juz od 2.8 nawet, i co wazne - bez znieksztalcen
a propos 2.8 i 4.0 - nie kazdy kto chce i potrzebuje swiatla robi zaraz sluby, zreszta 2.8 do kotleta to juz ciemnosc
jak komus ciazy sprzet to moze lepiej zaopatrzyc sie do robienia widoczkow w jakiegos Canona G11 i po problemie