Najważniejsze w prawidłowej konwersji do CMYK-a jest to, by mieć poprawny profil CMYK-owy. CMYK Xeroxa w niczym nie przypomina typowego CMYK-a offsetowego, który standardowo ustawiony jest w Photoshopie (nb. wg drukarskich norm amerykańskich, a nie europejskich). Niektóre Xeroxy pozwalają stworzyć i zapiąć profil devicelink, dzięki któremu symulują przestrzeń CMYK offsetu, ale tak czy owak do stworzenia takiego profilu potrzebne jest wcześniej oprofilowanie maszyny, bo devicelink tworzymy z przestrzeni symulowanej i przestrzeni urządzenia symulującego. A potem jeszcze trzeba taką drukareczkę odpowiednio często linearyzować...
Sama konwersja jest prosta - najpierw zapinamy softproofing profilu CMYK naszej maszyny i dokonujemy edycji zdjęcia w przestrzeni RGB tak, by dobrze wyglądało na ekranie. Na sam koniec konwertujemy zdjęcie do CMYK i cześć pieśni. Jeśli profil jest dobrze ukręcony, w druku wyjdzie to, co było widać na ekranie.