
Zamieszczone przez
;860310
Ja też miałem problem z Canonem. W pewnym momencie po prostu umarł.
Postanowiłem go sam naprawić. Okazało się, że przepalił się bezpiecznik. Powodem była śrubka która się w środku wykręciła i zrobiła zwarcie.
W aparacie bezpieczniki są dwa, wyglądają jak rezystory smd. Jeden ma oznaczenie K drugi P. Jeden z nich jest pod metalowym ekranem w bloku przetwornicy. Ten który u mnie się spalił był w okolicy baterii. Jak ktoś chce to mam zdjęcia proszę pisać. Mogę też pomóc w naprawie.
Z tego co wiem podobne problemy są z innymi modelami i często pomaga wymiana bezpiecznika.
Pozdrawiam