Sergiusz ale to Ty w co drugim wątku krytykujesz i mądrzysz się co najmniej tak jakbyś z Avedonem i Lindberghiem morze wódki wypił. A niestety mimo xx lat doświadczenia robisz zdjęcia co najwyżej średnie, nie osiągnąłeś fotograficznie niczego poza jedną okładką w brukowcu przed więc faktycznie wygląda to na leczenie jakiś kompleksów czy frustracji.
A "my" nie mędrkujemy pod każdym zdjęciem więc niczego pokazywać nie musimy.
I sam chciałeś kontynuacji tematu więc redaktor Vitez niech nie ma pretensji.