Witam wszystkich ,
serhij - odpowiadajac na pytanie , zgadzam się - nie mam G11 ani poprzedników dlatego choć "ostrze sobie zęby" na niego odkąd pojawiła się zajawka na canonrumors jako uzupełnienie do lustra, gdyż uważam serie G za dobrą , i nie zmieni tego kosmetyka albo marketing canonowski , wersji G11, (którego notebene nie ma...)

"Cały" dysk mam zapełniony , fotkami z G5 , G6, G10 przy podobnych ustawieniach, opiniami kolegów którzy mają, dodatkowo czarę gorzyczy przelał kolega zawodowy fot. z Niemiec, który własnie kupił G11 do po awarii G5 i powiedział , że przepłacone i od tego sa krytyczne fora aby zbierać opinie z lewa i prawa )(

stad nie neguję jak ktoś ma już , albo chce kupić ok. ale dla mnie za mały skok (!)
technologiczny pomiedzy ostatnimi wersjami aby wydać tyle kasy i jestem pewien że canona stać, na więcej .

Kto wie może w nowej G12 będzie touch-screen jak patentuje Canon dla lustrzanek, mniej przycisków, szczelniejsza, psuzka , skupią się

ktoś coś słyszał o tym ?


Pozdrowienia