Cytat Zamieszczone przez NawaShibari Zobacz posta
....
Tymczasem wg Kelby'ego ("Fotografia cyfrowa - edycja zdjęć") należy na fotografii znaleźć pynkt o neutralnej 18% szarości (co stanowi dla mnie problem w wyborze owego neutralnego miejsca). Która więc metoda lepiej się sprawdza? Czy może źle coś zrozumiałem i powiniennem jeszcze raz wczytać się we wspomnianą książkę/wsłuchać się w Pana wykład?
To na czym klikniemy ma znaczenie ale nie jest to nic o co warto by się było zabijać. Najlepiej jest klikać w punkt leżący w okolicach środka zapisu na matrycy. Matryca zapisuje liniowo http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12704 więc ten środek leży ok 1EV od góry. To punkt w/około 7-mej, 8-mej strefy Adamsa http://www.canon-board.info/showthread.php?t=25632 a więc coś co odbija ok. 95% światła ok. 2 i 1/3 EV POWYŻEJ tych 18 (bądź 12) procent.

Najlepiej oczywiście mieć wzorzec ale w zasadzie wszystko co jest w granicach 30 do 220 (RGB) jest "w granicach przyzwoitości"

Zwykle dopuszcza się różnice pomiędzy kanałami R-G-B sięgające ok 7 pkt na skali 0-255 albo do 3% w skali procentowej.

EDIT: Kelby to "bajkopisarz" - takich "kwiatków" w jego kolekcji jest szczególnie dużo. Pracuje w dziale reklamy Adobe - to wiele wyjaśnia :-)