NIestety nie drukuję a kalibruję na własny użytek tylko wizualnie. Biorę kilka odbitek labowych wykonanych bez korekt i doprowadzam widzialny obraz na monitorze do zblizonych wizulanie efektów z odbitek. Ponieważ pracuje tylko z jadnym labem ta metoda jest jak na razie skuteczna do tego stopnia, żo mogę powiedzieć - bez najmniejszych nawet korekt poproszę i efekt zawsze jest bardzo dobry. Zatstanawiałem się nad kupnem kalibratora ale .... no własnie ciężko zgrać to chyba by było z labem a i koszty jak na razie nie takie małe - choć gdzieś ostatnio czytałem o kalibratorze już poniżej 800 zł....Jak to działa u Ciebie ????