witam,
mam dylemat co kupic, aktualni posiadam sigme 18-50 ex dc macro i canona 70-200 f4 l i zastanawiam sie czy warto do nich dokupic pierscienie posrednie macro z af czy kupic m42 i jakis obiektyw? a jak tak to jaki??
witam,
mam dylemat co kupic, aktualni posiadam sigme 18-50 ex dc macro i canona 70-200 f4 l i zastanawiam sie czy warto do nich dokupic pierscienie posrednie macro z af czy kupic m42 i jakis obiektyw? a jak tak to jaki??
najwazniejsze to miec pasje....
pierścienie makro z af, z 70-200 bardzo dobrze działa
drugiego obiektywu nie znam - chyba trochę za krótki na makro
zrobiłem właśnie eksperyment.
C40D, obiektyw 70-200 na 200 mm przy minimalnej odległości ostrzenia, komplet pierścieni 65 mm, sfotografowany obraz ma 4 cm szerokości - czyli skala odwzorowania 1:1,7, odległość od końca obiektywu około 35 cm.
AF działało przy zwykłym oświetleniu lampą z sufitu.
Ale - za bartoruxem - co kto lubi.
Pozdrawiam
co do powiekszenia, chcial bym robic fajnie ostre wazki, motyle, kwiaty, bo samo 70-200 f4 l nie daje takich mozliwosci, nie potrzebuje powiekszenia zeby bylo widac cale oko muchy ale pajaczka w calosci juz tak.
dlatego mam dylemat czy pierscienie do mojego 70-200 czy piercienie macro m42 i jakis obiektyw
najwazniejsze to miec pasje....
Miałem przez kilka dni i to i to. Kenko z 50 mm 1.8 i Heliosa 58 mm z pośrednimi, ja bym zwracał się bardziej ku Heliosowi. Zakupić adapter z potwierdzeniem i jeszcze potem do jakiś owadów mieszek na m42 i Jupitera 135 mm![]()
Wg mnie, jak już masz dobre obiektywy w systemie, to robienie kmbinacji z m42 jest niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy.
Odległość obiektu od obiektywu liczysz w przybliżeniu ogniskowa/powiększenie.
np. dla obiektywu 50 mm, założony pierścień 25 mm, powiększenie 1:2, odległość około 5-7 cm. Czyli każdy owad już Ci ucieknie. Ale moneta lub zegarek nie.
Gdy masz dłuższą ogniskową, to obiekt zdjęcia jest dalej, ale też do osiągnięcia powiększenia potrzebujesz dłuższych pierścieni.
To taka teoria w skrócie i przybliżeniu.
Nie do końca wszystko ucieknie,
http://www.flickr.com/photos/robertg...7604988929353/
zrobione przy pomocy 50mm i mieszka (najczęściej z kilku cm), osobiście jeśli miałbym wybierać pomiędzy heliosem a np kombinacją 50 mm (choćby tanią f1.8) i pierścieni z elektroniką to bym się nie zastanawiał ani minuty. Wygoda ustawiania przysłony z korpusu aparatu jest ogromna, potwierdzenie ostrości (które przestaje działać przy ciężkich warunkach oświetleniowych) przydaje się przy korpusach 3literowych, choć bez tego też można jakoś się obejść.
Odnośnie posiadanych przez Ciebie szkieł Ciężko mi się wypowiadać - wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać (jaką skalę odwzorowania). Pamiętaj że pierścienie obniżają ilość światła padającego na matrycę.
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
mam Heliosa 44 58mm z 3 pierścionkami i do statycznych obiektów jest świetny ale już z popierdzielającą biedronką jest problem ze złapaniem ostrości. Generalnie bardzo fajny zestaw, niestety nie miałem możliwości wypróbowania jakiegoś AF
Kup Heliosa i zobacz czy Ci leży, na allegro z pierścieniami idzie wyłapać po 70 zł, do tego adapter 100 zł albo używkęZawsze to tańsze od pierścieni do Canona z AF.